Redakcja i realizacja: | Maria Jeziorska, Grażyna Śliwakowska |
Obsługa techniczna: | Paweł Worwąg |
Organizatorem wycieczki do stolicy była sekcja turystyczna, kierowana przez Stanisława Cieciurę. Wyruszyliśmy 9 maja autokarem; 46 osób, w przeważającej większości studentów RUTW „Wiem więcej”. W stolicy czekała już na nas nasza przewodniczka. Zwiedzanie zaczęliśmy od lotniska Chopina.
„Swoje chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie.” Tak pewnie można by podsumować naszą studencką wycieczkę po Radomsku. Chętnie podróżujemy po świecie albo po kraju, zachwycając się przy tej okazji zabytkami architektury. A ile wiemy o Radomsku? Chyba niewiele, o czym mogliśmy przekonać się, wędrując w czwartkowe popołudnie 7 maja ulicami centrum naszego miasta.
Pod koniec maja wybraliśmy się do Rogowa, czyli do miejsca, w którym świat kwiatów, krzewów i drzew zadziwia swą urodą. Urody swej nie pokazała niestety pogoda, a raczej odsłoniła swe smutne, łzawe i chłodne oblicze...
Pogoda wcale nie wycieczkowa, ale nie zważając na jej niedostatki, uśmiechnięci i żądni wrażeń członkowie naszego uniwersytetu wyruszyli w plener. Jest godzina szósta rano. Drogę do pierwszego punktu naszej eskapady, czyli do Jędrzejowa, umila nam śpiew i nieodłączny humor...
Bieszczady zajmują najbardziej wysunięty skrawek na południowym wschodzie Polski. W granicach naszego kraju znajduje się jedynie zachodnia ich część, czyli Bieszczady Zachodnie, przechodzące ku zachodowi w Beskid Niski, natomiast ku wschodowi w Bieszczady Wschodnie. Klimat Bieszczadów jest dość zróżnicowany i ściśle wiąże się z rzeźbą terenu. Średnia temperatura roczna wynosi 5°C, w lecie osiąga ona 16°C, a w zimie spada do -5°C. Stosunkowo suche i dogodne do uprawiania turystyki są: styczeń i luty, przełomy maja i czerwca oraz sierpnia i września. Największą rzeką regionu bieszczadzkiego jest San, niegdyś rzeka graniczna, a największymi jego dopływami w rejonie Bieszczadów są: Osława (dł. około 55 km), Solinka (45 km) i Hoczewka (25 km), zwana w swym górnym biegu Jabłonką.