W tym roku Polska obchodzi 106. rocznicę odzyskania niepodległości po 123 latach zaborów.
Tę rocznicę uczciliśmy, zapraszając wraz wraz z Miejską Biblioteką Publiczną 7 listopada Andrzeja Grochowalskiego z Polskiego Towarzystwa Historycznego Oddział w Radomsku, aby podzielił się swoimi wiadomościami na temat tego, co działo się w Radomsku w pierwszych dniach listopada 1918 roku. Było to bardzo interesujące spotkanie, które pozwoliło nam poznać, jak przebiegały te historyczne wydarzenia w naszej małej ojczyźnie.
Autor przypomniał ogólną sytuację, w jakiej znajdowała się ludność polska w czasie I wojny światowej. Opowiedział o wydarzeniach, które zmusiły okupacyjne wojska austriackie do opuszczenia Radomska i całego regionu. Przypomniał postacie polskich patriotów, którzy rozbrajali posterunki okupacyjne, przejmowali urzędy, magazyny, stacje kolejowe oraz broń.
Jednym z nich był rtm. Wiktor Ludwikowski, który organizował i dowodził oddziałami polskimi oraz przejmował władzę w Radomsku dla polskiego państwa.
W latach międzywojennych dzień 11 listopada był zawsze uroczyście obchodzony, choć jako Narodowe Święto Niepodległości został ustanowiony w 1937 roku. Jak to było u nas?
To fragment z Gazety Radomskowskiej
W drugiej części spotkania Autor zaprezentował zrealizowany przez siebie, w roku 2019, film dokumentalny o pułkowniku Stefanie Bzowskim z Sulmierzyc, uczestniku tamtych wydarzeń. Biografia tego oficera zasłużonego w walkach o niepodległość Polski, odznaczonego m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Virtuti Militari, ilustruje trudne losy wielu tysięcy Polaków z pierwszej połowy XX wieku.
Pułkownik Stefan Bzowski na zdjęciu poniżej, z roku 1919, jeszcze w randze rotmistrza kawalerii.