[logo]
RADOMSZCZAŃSKI UNIWERSYTET TRZECIEGO WIEKU "WIEM WIĘCEJ"
www.wiem-wiecej.com.pl
Biuro uniwersytetu mieści się w Radomsku, przy ul. Prymasa Wyszyńskiego 27
tel. 660-408-033
Biuro RUTW "Wiem więcej" jest czynne w robocze poniedziałki w godzinach 10.00 do 12.00,  środy w godzinach 10:00 do 12:00 i piątki w godzinach 10:00 do 12:00
Nasi Przyjaciele i Sponsorzy:
dr Jarosław Ferenc
Prezydent Miasta Radomska
Małgorzata
Kańska - Kipigroch
Zastępca Prezydenta Miasta Radomska
Mirosław Olszewski
Dyrektor Regionalny SAN
Andrzej Andrysiak
Wydawca Gazety Radomszczańskiej
Marek Kurczych
Paweł Worwąg
Wracamy do przeszłości

Czwartek 10 maja, dzień spotkań integracyjnych tym razem okazał się wyjątkowo interesujący. Po obejrzeniu bardzo ciekawego i emocjonującego pokazu samoobrony całą grupą udaliśmy się na spotkanie z przeszłością.

RUTW „Wiem więcej” otrzymał zaproszenie do zwiedzenia izby pamięci, która powstała w Szkole Podstawowej nr 1 przy ul. Piastowskiej. Do stworzenia tego wyjątkowego miejsca przyczynili się sami uczniowie. Gdy okazało się, że zupełnie nie znają oni podstawowych przedmiotów użytku codziennego z niedalekiej przeszłości, do akcji wkroczyły cztery nauczycielki - pasjonatki, a mianowicie, panie: Jolanta Ślęzak, Elżbieta Duda-Fajkowska, Małgorzata Gołczyk i Dorota Barańska. Zachęciły do zbierania różnych rzeczy z naszej przeszłości, jakie jeszcze można znaleźć w zakamarkach naszych domów. Do pomocy w realizacji planu włączyły się również dwie emerytowane nauczycielki, p. Grażyna Skupińska i p. Renata Kociołek W akcję zaangażował się cały personel szkoły, uczniowie i ich rodzice. Efekt - fantastyczny - mieliśmy okazję zobaczyć i podziwiać.

W niezwykłym, takim małym, muzeum mogliśmy zobaczyć dział dotyczący gospodarstwa domowego, techniczny i rolniczy i kącik dziecięcy.

W pierwszej części znalazły się żelazka na duszę, moździerze, wagi, lampy naftowe, zegary, pralka „Frania” jak i tara, naczynia, maszynki do makaronu i mięsa. W części technicznej zgromadzono magnetofony szpulowe, radio „Stolica”, stare telefony i telewizor czarno - biały, aparaty zdjęciowe, maszyny do pisania. Kołyska, stare zabawki dziecięce i rowerek wypełniły kącik dziecięcy. Część rolnicza ekspozycji prezentuje narzędzia, takie jak sierp i widły, stare kosze na ziemniaki.

Nie zabrakło również zdjęć, mundurów, makatek, serwet, książek i starych gazet (najstarsze nawet z 1948 r.).

Okazało się, że rzeczywistość przerosła oczekiwania i eksponatów jest dużo więcej niż może pomieścić jedna klasa szkolna.

Wszystkich nas rozrzewnił rower – składak, na którym pysznił się sznur „korali” z papierem toaletowym i siatka z cukrem, tak jakby żywcem przeniesiona z filmu „Poszukiwany, poszukiwana”

Wspomnieniom, jakie w nas obudziły oglądane eksponaty, nie było końca. Wycieczka była bardzo interesująca, a tych, którzy nie skorzystali dzisiaj, gospodynie wystawy chętnie zapraszają w innym terminie.

Nikt nie wyjdzie rozczarowany.