Miejska Biblioteka Publiczna zaoferowała nam, studentom RUTW „Wiem więcej”, i nie tylko w dniu 15 lutego bardzo ciekawe spotkanie z Mariuszem Czubajem.
Kim jest Mariusz Czubaj? Osobom niepasjonującym się powieścią kryminalną to nazwisko nic nie mówi, a jednak. Już po krótkim przedstawieniu gościa i propozycji, aby spotkanie miało swobodny charakter, zaczęło się robić ciekawie. Zgodnie zatem z jego sugestią wieczór przebiegał w konwencji: pytanie - odpowiedź.
Dowiedzieliśmy się, że przyjechał do nas jako autor kryminałów, mieszka w Warszawie, jest wykładowcą w Wyższej Szkole Psychologii Społecznej, gdzie wykłada antropologię kultury. Jest literaturoznawcą, pracował również jako dziennikarz, zajmuje się też fotografią.
W odpowiedzi na pytania: od kiedy pisze, skąd bierze tematy do swoich powieści, słyszymy, że Mariusz Czubaj pisze od 10 lat i wydał już 8 książek naukowych i 8 książek beletrystycznych. Tematy czerpie z życia, bo tylko ono potrafi pisać niesamowite scenariusze. Jako publicysta i antropolog zainteresowany jest życiem codziennym, jego dokładną obserwacją, dużą wagę przywiązuje do szczegółów, a nawet drobiazgów. Autor opowiada też o sposobach „uwodzenia” czytelnika, by przytrzymać jego uwagę.
Wymyślił sobie, że jak zacznie pisać, to dorówna Markowi Krajewskiemu /autor kryminałów jak nasz gość/. To przyjaciel z którym wspólnie napisali dwie książki, a mianowicie: „Aleja samobójców” i „Róże cmentarne”
Tematem rozmowy były też inne powieści naszego gościa: „R.I.P.” (współczesny western, którego akcja toczy się na Mazurach) i „21:37”, za którą otrzymał Nagrodę Wielkiego Kalibru, przyznawaną w Poznaniu dla najlepszej powieści kryminalnej. Książki Mariusza Czubaja zostały przetłumaczone na kilka języków, ale nas najbardziej zaskoczył turecki.
Mowa była także o rosnącej popularności literatury kryminalnej - jej świadectwem jest wzrost od 20 do 200 tytułów rocznie na przestrzeni 10 lat.
Spotkanie z autorem było bardzo ciekawe, zainteresował nas swoją pracą, jak i swoją nietuzinkową osobą. Nieczęsto zdarza się czuć niedosyt, że spotkanie już dobiegło końca. Tym razem tak było.
Na pożegnanie przesłanie - czytajcie kryminały, bo z nich można czerpać wiedzę o ludziach, ich psychice, zwyczajach, przyzwyczajeniach i nawyków.