W czwartkowy wieczór, 18 stycznia wybraliśmy się na Madagaskar. Naszym przewodnikiem był Michał Szulim, wokalista, gitarzysta i autor tekstów w zespole „Plateau”, który tego dnia zawitał do Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radomsku. Drugą miłością gościa jest prowadzenie bloga o podróżach, stąd nasza wspólna wyprawa na wyspę położoną w zachodniej części Oceanu Indyjskiego, u wybrzeży Afryki.
Poznawaliśmy ją w porządku alfabetycznym od A do Z, słuchając wspomnień gościa z jego niedawnej wyprawy i oglądając mnóstwo zrobionych przez niego pięknych, ciekawych zdjęć. Zobaczyliśmy, jakie są realia życia miejscowej ludności, jak wygląda tam transport, drogi, handel czy też egzotyczne jedzenie oraz, jakie są miejscowe zwyczaje i wierzenia.
Na wyspie żyje około 24 miliony rdzennej ludności, średnia wieku wynosi 54 lata, a rodziny są przeważnie wielodzietne. Poważnym problemem jest duże bezrobocie i niski poziom wykształcenia dzieci. Po pięcioletniej szkole podstawowej bowiem, z uwagi na koszty, tylko nieduża liczba kontynuuje naukę w gimnazjum.
Europejczyka mógłby bulwersować stan higieniczny sprzedawanych towarów, ale, jak usłyszeliśmy, wszechobecny i legalny rum, produkowany z trzciny cukrowej, skutecznie niwelował „sensacje żołądkowe”.
Pomimo trudnych warunków życia miejscowi ludzie są uśmiechnięci i życzliwi, kobiety chętnie pozują do zdjęć z egzotycznie umalowanymi twarzami i misternie wykonanymi fryzurami.
Michał Szulim opowiedział nam też o przyrodzie tego zakątka świata: o unikalnych roślinach i zwierzętach, wodospadach, formach skalnych które tylko tam występują. Samych lemurów jest tam kilkadziesiąt rodzajów.
Zobaczyliśmy również istny raj - małą wysepkę Nose Be, gdzie są piękne plaże, hotele i rozwija się turystyka, a koszt wypoczynku i pobytu jest stosunkowo nieduży.
Miłą pamiątką tego wieczoru będzie z pewnością książka o podróżach naszego gościa, którą mogliśmy kupić.
Madagaskar jest krajem bezpiecznym i mimo wszystko pięknym i ciekawym. Naprawdę warto go poznać, choćby w pigułce, jak zrobiliśmy to my.