Tańcowała, oj tańcowała i to nie jedna.
W dniu 7 listopada, w jesienny poranek, spotkały się w MDK pasjonatki robótek ręcznych z naszego RUTW "Wiem więcej", a tych, jak się okazuje jest wiele. Spotkanie było naprawdę wyjątkowe, gdyż gościem seniorek były bardzo sympatyczne panie, które przyjechały do nas z Łodzi jako instruktorki z "Ariadny".
To jeden z największych producentów nici w Polsce, początki którego sięgają 1897r. Pomimo różnych kolei losu i historycznych zawirowań od ponad 100 lat nieprzerwanie "Ariadna" produkuje nici.
A jak sympatyczne brzmią nazwy niektórych z jej wyrobów, np. kordonek "Kaja", nici "Koral, włóczka "Aria", kordonek "Ada", "Maja", nici "Tytan" itd. Tak, to wielki świat kolorowych możliwości.
"Ariadna" to jednak nie tylko fabryka nici. Instruktorzy z niej z wielką pasją i zaangażowaniem starają się wspierać osoby, które chcą i potrafią "wyczarować" z nici wyjątkowe dzieła. Pod okiem tych znakomitych nauczycielek można nauczyć się frywolitki, koronki weneckiej, koronki koniakowskiej, haftu hardanger i wielu innych technik tworzenia koronek lub haftów. I można nieoczekiwanie odkryć cudowny, spokojny świat - nitką malowany.
Tak też było! W naszych dłoniach znalazły się kule styropianowe, z których igłą i kolorowymi kordonkami "Kaja", techniką haftu Temari tworzyłyśmy z pomocą pani Ani z "Ariadny" przepiękne, czarujące kolorami i wzorem bombki. Nie było to takie łatwe, ale jakie byłyśmy dumne z siebie, kiedy zobaczyłyśmy, że nasze ręce - sfatygowane często przez reumatyzm - mogą jeszcze tworzyć takie cudeńka. Na dodatek w fantastycznej atmosferze integracyjnej. Myślę, że należy takie spotkanie powtórzyć i to niejednokrotnie.