Jeśli dwa dni przed kalendarzowym nadejściem wiosny jest śnieg po łydki, wilgoć wdziera się wszędzie i nic jednak wiosny nie zapowiada, to naprawdę chce się płakać i spuszcza się nos na kwintę… Albo… Albo wcale nie! Członkinie sekcji literackiej działającej przy naszym uniwersytecie zdają się podzielać tę drugą opinię, gdyż wcale nie czują się pokonane przez pogodę, znalazły bowiem sposób na przetrwanie tego niesprzyjającego czasu i na ogólną poprawę nastroju.
Anna Kapuściarek i Małgorzata Ciupińska, które gościnnie brały udział w zajęciach sekcji, były pod wrażeniem twórczości studentek uniwersytetu, którą to twórczość członkinie odkrywały początkowo z pewnym onieśmieleniem, ale szczerze i ochoczo. Spod pióra poetek wychodziły urocze wiersze, aforyzmy i poetyckie spostrzeżenia, które - choć brały się z najgłębszej części duszy - to zazwyczaj znajdowały odzwierciedlenie w rzeczywistości tej codziennej i tej wziętej z marzeń.
Aleksandra Szcześniak, szefowa sekcji, prezentowała swą twórczość z różnych okresów życia; znalazły się tam teksty, które powstały wczoraj, tydzień temu i w minionym miesiącu, jak i te, które napisała wiele lat temu. Zrobiło się ciepło i nostalgicznie. W swoisty klimat minionych lat wprowadziła nas Czesława Świderska za sprawą krótkiej humoreski. Pani Czesława wzięła na swój kabaretowy warsztat twórczość znanego dramatopisarza i prozaika, Sławomira Mrożka, i nadając jej „lokalny wymiar”, spowodowała przypływ świetnego humoru. Z prezentowanymi podczas spotkania utworami będzie można zapoznać się już niebawem na naszej stronie internetowej w zakładce „Nasza twórczość/Przemyślenia”.
A i na Szymborską przyszedł czas - lubimy ją i cenimy zawsze, bez względu na pogodę. Nie sposób było nie przeczytać kilku jej wierszy, uśmiechnąć się i doceni trafność spostrzeżeń tak charakterystycznych dla naszej polskiej noblistki.
Sekcja literacka działa od kilku miesięcy i ma szerokie plany. Będzie organizatorem jednego z majowych Spotkań Integracyjnych oraz planuje występ podczas uroczystego zakończenia roku akademickiego 6 czerwca. Zaprasza w swe szeregi wszystkich lubiących poezję i literaturę, tych, którzy lubią czytać, prezentować, recenzować, również tych, dla których praca w tym gronie będzie swoistą terapią i próbą wyjścia z życiowych zakrętów.
Zapraszamy do galerii.