– Z pisaniem jest tak, że albo ma się wrodzony talent, albo człowiek desperacko się stara i w końcu się nauczy. Nie ma innej możliwości – słowa które napisał Haruki Murakami, współczesny japoński pisarz, wzięłam sobie do serca i postanowiłam wziąć udział w warsztatach dziennikarskich.
Gdy tylko usłyszałam o takiej możliwości, zawalczyłam o dostanie się do kilkuosobowej grupki przyszłych reporterów. Udało się, i już 15 października poznaliśmy Andrzeja Andrysiaka, publicystę Dziennika Gazety Prawnej i wydawcę „Gazety Radomszczańskiej”.
Z pierwszego spotkania wyszłam wzbogacona o wiedzę w tajniki twórczego pisania. Nie mniej jednak stwierdziłam że przede mną długa droga do wykazania się dobrym „piórem”, ale będę się uparcie trzymać słów mojego rówieśnika – wspomnianego Hariki Murakamiego.
I choć moje koleżanki z Radomszczańskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku „Wiem więcej” mają podobne odczucia, postanowiłyśmy nie rezygnować ze swoich marzeń.