W minioną sobotę (6 czerwca 2013 r.) członkowie RUTW „Wiem więcej” znów mieli okazję pobyć razem na łonie natury. A okazja ku temu była szczególna, gdyż ogród naszej koleżanki, w którym spotkanie miało miejsce - ogród Barbary Wojnowskiej, o wdzięcznej nazwie „LUSIN” - kończył… 18 lat. Wkraczanie w dorosłość to ważki temat, którego nie można zlekceważyć, a wręcz przeciwnie, uświetnić czymś nad wyraz podniosłym. Stąd pomysł, by uroczystość jubileuszową rozpocząć od… poloneza. Że tylko na trawie? Że wiele pań musiało przyjąć rolę partnerów? Że stroje nie tak kunsztowne jak każe obyczaj? Najważniejsze, że duch polskości, tradycji, i niczym nieskrępowanej ochoty towarzyszył tańczącym oraz samemu instruktorowi, panu Krystianowi Chmielarzowi, który czujnym okiem czuwał na choreografią.
Uroczystość ta była też swego rodzaju podziękowaniem, jakie właścicielka ogrodu, a równocześnie studentka naszego uniwersytetu, wystosowała do uczestników RUTW za udział w przygotowaniu i prowadzeniu czerwcowych spotkań integracyjnych z osobami niepełnosprawnymi.
W sobotnie popołudnie na Lusinie jak zwykle zgrały się doskonale trzy elementy: pogoda, pogoda ducha i doczesne smakołyki dla ciała. Aby promować aktywny styl radowania się gospodarze zorganizowali szereg zabaw i konkurencji akrobatycznych. Jaki cel przyświecał spotkaniu, czego należało się spodziewać niech opowie urocze zaproszenie, które swą treścią i szatą graficzną pięknie podkreśliło wszystkie walory uroczystości.
Ciepła i gościnna Basiu, która zawsze z otwartymi rękami witasz gości w swych podwojach, w osiemnaste urodziny (Twoje też, bo Ty i ogród to jedność) przyjmij od koleżanek i kolegów z uniwersytetu moc serdecznych życzeń, które niech stale wysypują się u Twych stóp z wielkiego Rogu Obfitości!
Zdjęcia ze spotkania oraz zaproszenie do obejrzenia w galerii.