Już po raz czwarty, w sobotę 27 maja, wzięliśmy czwarty udział w IX Ogólnopolskiej Olimpiadzie Sportowej Uniwersytetów Trzeciego Wieku. Doroczne Święto Sportu odbyło się nad Zalewem „Mitręga” w Łazach koło Zawiercia. Na tę wyjątkową imprezę przyjechały reprezentacje 59 UTW z całego kraju, a także uczestnicy z Austrii i Ukrainy.

Ceremonia otwarcia zawodów miała bardzo uroczysty charakter. Na stadionie dokonano prezentacji poszczególnych drużyn, odśpiewano hymn państwowy oraz olimpijski. Nie brakło sztafety, która zapaliła znicz Olimpiady Sportowej. Organizatorzy przywitali serdecznie przybyłych gości, uczestników oraz przedstawicieli Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, a także Ministerstwa Sportu i Turystyki.

W jedenastu konkurencjach sportowych o medale walczyło 880 osób w przedziale wiekowym od 50 do 90 lat. Równie liczna była grupa kibiców i sympatyków.

Reprezentacja naszego RUTW „Wiem więcej” liczyła 15 zawodników w różnych dyscyplinach, a pozostali pomagali koleżankom i kolegom głośnym dopingiem. Duże brawa należą się za zdobycie srebrnego medalu Annie Sewerynek za zdobycie srebrnego medalu w turnieju łuczniczym oraz Grażynie Śliwakowskiej w dyscyplinie przełaje rowerowe. Natomiast Jacek Surlej może pochwalić się medalem brązowym w biegu na 200 metrów. Oprócz medalistów w zawodach udział brali: A. Gburek, A. Majchrzak, A. Kluzińska, A. Kwiatkowski, B. Jędryszek, H. Stachera, J. Michalski, J. Niedzwiecka, R. Worwąg i U. Sadek. Wszyscy zawodnicy otrzymali medale okolicznościowe za uczestnictwo w imprezie sportowej.

Oprócz zmagań sportowych podziwialiśmy osiągnięcia artystyczne przedstawicieli rożnych UTW; występów zespołów tanecznych czy też kabaretów. Nasz Uniwersytet dał także pokaz dwóch układów tanecznych z pomponami.

Na miejscu mieliśmy możliwośći skorzystania z badań medycznych, porad i informacji dotyczących dbania o zdrowie i urodę. Całości dopełniała bardzo dobrze przygotowana baza kulinarna w postaci gorących potraw i napojów czy też smakowitych deserów. Trzeba dodać, że i pogoda dopisała w tę majową sobotę i była piękna.

Był to czas też świetnej zabawy, integracji z innymi uczestnikami, spędzony i wesoło pożytecznie. Wieczorem wróciliśmy do Radomska w doskonałych humorach i z zamiarem jeszcze liczniejszego udziału w następnych igrzyskach.