Grudzień to miesiąc dawania i otrzymywania prezentów, miesiąc składania sobie życzeń. To miesiąc wielkiej serdeczności. W grudniu wszyscy jesteśmy podekscytowani, ogarnia nas gorączka świątecznych zakupów, świat tonie w girlandach świecidełek, kuszące reklamy już od listopada prześcigają się w różnorodnych propozycjach prezentów.

Ale jest to również czas, w którym chcemy dostrzec i dostrzegamy drugiego człowieka, szczególnie takiego, który - by móc się cieszyć świętami jak inni - potrzebuje pomocy. Na szczęście wielu z nas, a nasz uniwersytet z pewnością do tego grona należy - nie zapomina o bliźnim będącym w potrzebie.

Społeczność Radomszczańskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku „Wiem więcej” kolejny już raz włączyła się w akcję charytatywną, okazując swe wielkie serce. Wzorem minionego roku świąteczna paczka i tym razem powędrowała do potrzebującej radomszczańskiej rodziny. Grupa wolontariuszek, którym przewodziły panie: Teresa Moszkowicz i Czesława Świderska, zorganizowały paczkę świąteczną, którą przekazały czteroosobowej rodzinie. Zakupiono przede wszystkim artykuły żywnościowe, kosmetyczne i chemiczne, czyli wszystko to, co jest zawsze potrzebne w każdym gospodarstwie domowym na co dzień i od święta.

Rodzina, w domu której znalazły się wolontariuszki z darami, nie kryła zaskoczenia, wręcz niedowierzania, że znalazł się ktoś, kto w ten szczególny czas pomyślał o nich, dostrzegł ich borykanie się z losem i trudną sytuację życiową. Były łzy, ogromne wzruszenie, staropolska gościnność i serdeczne słowa podziękowania. Te ostatnie bardzo wzruszyły wolontariuszki. Obdarowana rodzina prosiła jednak o anonimowość. Nie trudno zrozumieć tę prośbę: ludzie potrafią sprawić wiele radości, ale i równocześnie stać się przyczyną goryczy.

Studentki RUTW „Wiem więcej” mają zawsze otwarte serca. To dzięki ich hojności paczka świąteczna nie tylko sprawiła radość, ale być może przyczyni się też do uwierzenia, że wspólnymi siłami przeciwności losu są do pokonania.