[logo]
RADOMSZCZAŃSKI UNIWERSYTET TRZECIEGO WIEKU "WIEM WIĘCEJ"
www.wiem-wiecej.com.pl
Biuro uniwersytetu mieści się w Radomsku, przy ul. Prymasa Wyszyńskiego 27
tel. 660-408-033
Biuro RUTW "Wiem więcej" jest czynne w robocze poniedziałki w godzinach 10.00 do 12.00,  środy w godzinach 10:00 do 12:00 i piątki w godzinach 10:00 do 12:00
Nasi Przyjaciele i Sponsorzy:
dr Jarosław Ferenc
Prezydent Miasta Radomska
Małgorzata
Kańska - Kipigroch
Zastępca Prezydenta Miasta Radomska
Mirosław Olszewski
Dyrektor Regionalny SAN
Andrzej Andrysiak
Wydawca Gazety Radomszczańskiej
Marek Kurczych
Paweł Worwąg
Bukiety, bukiety, bukiety, znicze, lampki, lampiony. Komu i po co?

Pada śnieg. Patrzę na pokrywany śniegiem cmentarz i przywołuję widoki z przed kilku dni. Było pięknie. Kolorowo. Kwiaty w donicach, kwiaty w wazonach. Bukiety wiązanki, wieńce, wianki, wianuszki, żywe, plastikowe, jedwabne. Gwar. Przyciszone rozmowy, czasami okrzyki radości. Tysiące zniczy.

Dziś też jest pięknie. Cicho biało, czyściutko.

I jeszcze jeden obraz: lipcowy. Na wielu grobach, niestety z roku na rok coraz liczniejszych, wśród zeszłorocznych wiązanek, bukietów, bukiecików, kompozycji, dziesiątków zniczy małych, większych, ogromnych – dorodne pokrzywy, lebioda, bylice, skrzyp. Chwasty wyrosły, zakwitły, zaczynają wysychać. Żałosny widok. Sprzątających brak.

W regulaminie cmentarza jest taki zapis: „Na opiekunie grobu spoczywa obowiązek utrzymania grobu w należytym porządku”. Ale nieporządek można sobie jakoś wytłumaczyć. Bo rodzina zajmuje się żywymi. Bo wyjechała. Bo grobem opiekuje się stara schorowana ciotka.

Na 1 listopada znów przyniesiemy, bukiety, wiązanki bukieciki i znów będzie pięknie.

A może tak zamiast trzech kompozycji ze sztucznych kwiatów i dziesięciu zniczy, jeden mały wianek z żywej zieleni i jeden znicz? Pozostały „kapitał” wystarczy wtedy na całoroczną opiekę nad grobem.

Nie mam nic przeciwko Chińczykom, ale czy naprawdę my musimy dawać im zatrudnienie? Nie ma alternatywy dla zalewającej nas masy sztuczności, śmieci, które zalegać będą jeszcze wiele lat po nas? Marzy mi się moda na zrobione osobiście małe kompozycje z żywej zieleni, wianki z suszu, donice chryzantem. Proste dekoracje od serca, którym musieliśmy poświęcić to, co mamy najcenniejsze: czas.