[logo]
RADOMSZCZAŃSKI UNIWERSYTET TRZECIEGO WIEKU "WIEM WIĘCEJ"
www.wiem-wiecej.com.pl
Biuro uniwersytetu mieści się w Radomsku, przy ul. Prymasa Wyszyńskiego 27
tel. 660-408-033
Biuro RUTW "Wiem więcej" jest czynne w robocze poniedziałki w godzinach 10.00 do 12.00,  środy w godzinach 10:00 do 12:00 i piątki w godzinach 10:00 do 12:00
Nasi Przyjaciele i Sponsorzy:
dr Jarosław Ferenc
Prezydent Miasta Radomska
Małgorzata
Kańska - Kipigroch
Zastępca Prezydenta Miasta Radomska
Mirosław Olszewski
Dyrektor Regionalny SAN
Andrzej Andrysiak
Wydawca Gazety Radomszczańskiej
Marek Kurczych
Paweł Worwąg
Odwieczna walka dobra ze złem

Temat czwartkowego wykładu (16.02.2017 r.) był kontrowersyjny i przewrotny. I wcale niełatwy w usystematyzowaniu, dlatego wielkie zadanie stało i nadal stoi przed filozofami, religioznawcami, politykami, socjologami, by temat ten okiełznać, nadać mu cechy logicznego i spójnego systemu. A to wymaga czasem wielkiej dyplomacji, bo materia drażliwa i trudna do ogarnięcia, szczególnie w przypadku tak nieprzeciętnego zjawiska, jakim jest zło. Ono to bowiem było za sprawą dra Adama Gogacza ze Społecznej Akademii Nauk bohaterem wykładu. Samego wykładowcy nie trzeba słuchaczom naszego uniwersytetu przedstawić, gdyż studenci znają jego elokwencję, rozległą wiedzę, wielką komunikatywność i słabość do zabarwiania wykładu lekkim humorem.

Już u zarania dziejów ludzie zaobserwowali w otaczającym ich świecie antagonizmy: biel i czerń, światło i ciemność, życie i śmierć, miłość i nienawiść, porządek i chaos, wreszcie dobro i zło. Istnienie przeciwieństw instynktownie kojarzy się z niewiedzą, to, co jest nieznane, budzi lęk, więc podświadomie może utożsamiać się ze złem. W najstarszej cywilizacji ziemskiej, czyli kulturze sumeryjskiej, pojęcie dobra i zła było zbliżone do tego, jak rozumie go chrześcijańska Biblia. Inne tłumaczenie tej kwestii znajdujemy z zoroastryzmie: zło musi istnieć, by móc dostrzec dobro.

W starożytnej kulturze germańskiej mówi się o walce dobra ze złem, ostateczna walka (Ragnarӧk) ma wyłonić dobro jako ostatecznego zwycięzcę. Kultura Słowian to kopalnia strzyg, południc, psujów, demonów, złych duchów. Grecy dobro i zło istniejące w świecie doczesnym przenieśli również w zaświaty, dzieląc Hades na część dla złych zmarłych – to Tartar i dobrych zmarłych - to Elizjum. Jeden z największych filozofów greckich, Sokrates, głosił, że zło wynika tylko z niewiedzy. Jeśli człowiek pozna samego siebie i odkryje swoje dobre strony, to będzie żyć szczęśliwe. Wiele trudu natomiast włożył w wyjaśnienie pojęcia dobra i zła św. Augustyn (nawrócony poganin, który powiedzenie Sokratesa „wiem, że nic nie wiem” przekuł w dramatyczniejsze powiedzenie „przeraża mnie to, że nawet nie wiem, czego nie wiem”). Uzasadniał istnienie szatana i jego zgubny wpływ na ludzi. Twierdził, że zło nie istnieje, jest tylko brakiem dobra.

Czasy nowożytne to systemy filozoficzne wielu myślicieli, wśród których na uwagę zasługują: Niccolo Machiavelli (człowiek zrobi wszystko dla pieniędzy i sławy, dobro społeczne można osiągnąć albo przekupstwem, albo zastraszeniem), Thomas Hobbes (twierdził, że człowiek jest z natury złym egoistą), John Lock (stał na stanowisku, że człowiek jest z natury nijaki, dopiero samo życie powoduje, że staje się albo dobry, albo zły), Jean-Jacques Rousseau (zła dopatrywał się w samej cywilizacji; to ona zrobiła z człowieka potwora), Voltaire (głosił, że zło nie istnieje, a jeżeli tak, to jest pojęciem absurdalnym), Friedrich Nietzsche (był przekonany, że zło istnieje, a człowiek jest sam kowalem swego losu i tylko od niego zależy, kim będzie).

Powyższy wykład umożliwił nam poznanie zła w wielu odsłonach: jako wartość odwieczną, nieuniknioną, skradającą się znienacka, taką, przed którą nie ma ucieczki i taką, którą można zwalczyć. I ta ostania cecha jest bardzo pocieszająca, więc tego się trzymajmy.